Pielgrzymka do Częstochowy na Mszę świętą z Ojcem Świętym Franciszkiem – 28.07.2016 r.
Pełni pozytywnych emocji i nadziei w sercach wyjechaliśmy z Boguszyc o 3.30 nad ranem. 49 osób zaopatrzonych w prowiant, przenośne taborety i aparaty fotograficzne (głównie w telefonach) wyjechało w kierunku Częstochowy. Już w drodze dało się odczuć, ze to wyjątkowo ważny czas dla naszego kraju.
Postawione na baczność służby mundurowe obecne były niemal na każdym skrzyżowaniu. Aż wreszcie Częstochowa. Parking przy ulicy łódzkiej okazał się być w miarę blisko Jasnej Góry. Niestety przed wejściem na plac celebry pojawił się poważny problem. Bramki kontrolne nie były najwyraźniej przygotowane na tak wielka liczbę pielgrzymów i zakorkowały się na długie godziny. Udało się wejść niemal równocześnie z wjazdem Papieża miedzy sektory. Niektórym z nas dane było zobaczyć Ojca Świętego w papa mobile nawet z bardzo bliska. A potem już Msza święta w naszym narodowym sanktuarium. Ponad 1000 duchownych, władze państwowe w komplecie, pielgrzymów około kilkuset tysięcy, no i On, Zastępca Chrystusa na Ziemi, Papież Franciszek...
Warto było nie wyspać się i zmęczyć nogi stojąc przed bramkami. Warto było wyciągać szyję żeby zobaczyć choć skrawek białej sutanny. Warto było, bo następna taka okazja na naszej polskiej ziemi może się nadarzyć za wiele lat... Bogu niech będą dzięki!